Przyszłość

#eve

jak wyobrażacie sobie swoją przyszłość? znana lekarka czy może weterynarz z małego miasteczka? weźmiecie ślub i będziecie mieli czterech dzieci czy może zawsze będziecie singlami?

#truskawka

Pani adwokat, mająca męża i dwójkę dzieci {chłopca i dziewczynkę}
Mieszkająca w dużym domu z ogrodem, mająca kupę szmalu.

szkoda, że to tylko marzenia =d

Biedronczes

ja jeszcze nie wiem... chciałabym mieć troje dzieci ;) i drewniany domek z ogrodem. a co do zawodu to jeszcze nie wiem. mam duuużo marzeń... zobaczymy ;)

nadinkowa

Duży, ale skromnie urządzony domek w górach. Mąż, 2 duże psy. Ja jako chirurg w dużej klinice.

Pomarzyć można XD

Chikuma

Jedno dziecko, kochający mąż, praca w jakiejś firmie, w której musiałabym znać angielski perfect. Piękny, duży dom, najlepiej gdzieś zagranicą (USA, może gdzieś w najbardziej zielonej części Wielkiej Brytanii). I kupa forsy na koncie bankowym, że nie będę nadążać z jej wydawaniem xd.

#mixed.

duże mieszkanie, praca w firmie fonograficznej, ew. własna firma fonograficzna. biznes i sztuka, oł je.

komicznie

pisanie, pisanie, pisanie. <3.
prócz tego to nie obrażę się za stanowisko naczelnej, przynajmniej jedne buty od Manolo Blahanik czy Louis Vuitton, dobrą wieżę i mnóstwo płyt i małe, dobrze oświetlone mieszkanko w centrum wrocławia.

[301!]

Crystal

Wyznaję 'życie bez planu', ale raczej nie widzę siebie w wygodnym domu, tylko w wiecznej podróży.
Ach, marzenia... :)

delilah

Takimo

Weterynarz, klinika, położona gdzieś blisko sportowej stajni (Ach...ten materializm). Mąż? Ok, ale bez dzieci. Koń, w całości mnie satysfakcjonuje. A przede wszystkim; wyjechać, ze Szczecina.

Viviane.

Kilka lat studiowania w Londynie (w sumie to, nauka w Anglii już po gim.), a nad zawodem się jeszcze zastanawiam. Najbardziej chciałabym aktorkę i tłumacza pol-ang-rus-ukr.

kurczak

Mały, biały domek z czerwonym dachem. 4 pokoje [sypialnia, duży salon z wielkimi oknami na morze i dwa pokoje dla dzieci, kuchnia i łazienka]. Ja jako podróżujący we wakacje z całą rodziną fotograf, mający dużo kasy, jeżdżący najlepszym BMW 530.

No co? Pomarzyć można.

littledamdam

tłumacz [pl-ang jak dobrze by poszło to wł.], może gdzieś dorywczno na etatcie w bibliotece ;D
nie marzę o kupie kasy, wystarczy tyle żeby żyć normalnie.

kochający mąż ! ah marzenia ;d

Likap

Ja jako tłumacz lub farmaceutka(drugie nierealne), z mężem, ale bez dzieci. Mały biały domek za miastem, skromny ((;

komicznie

Sham Mhrock

Pani psycholoszka, bądź pani pedagog. Żona Pana Sebastiana T. i matka dwójki dzieci: Liliany i Maksymiliana.

Fabryczna

Pisarka lub tancerka,mąż,3 dzieci (Conajmniej!).Co do domu to na wsi.Przytulna chatka z wieeelkim ogrodem i krowami,pieskiem,kotkiem itd.

Qller

Psychoterapeutka, może autorka książek (hmmm....)
Studia w Wiedniu (prawie zapewnione, no ale, prawie...) - socjologia lub psychologia. Pewnie się jeszcze zmieni, zobaczymy.
A potem chciałabym robić karierę (jako sprzątaczka w McDonaldzie oczywiście) w Berlinie. O mężu nie marzę, o dzieciach tym bardziej. Czas pokaże.

wika.

Studia za granicą, choć jeszcze nie wiem gdzie. Medycyna. Potem specjalizacja - na pewno w chirurgii, a potem pewnie dalej, w bardziej szczegółowe dziedziny. Organizacja Lekarzy Bez Granic. Kurs pilotażu na samoloty pasażerskie. Podróże, możliwość rozwoju.
W sumie o pieniądzach nie marzę. W sensie, że nie potrzebuję domu z basenem, ale chętnie będę podróżować po świecie, zaglądając w najbardziej dzikie zakątki ;]
Rodzina? Może. Nie mówię nie, ani tak. Na razie myślę raczej o studiach, o specjalizacjach, o moich wymarzonych Lekarzach Bez Granic i o kursie pilotażu. A jak znajdzie sie ktoś, kto będzie w stanie to ogarnąć - pomyśli się ;]

mjum

zawód to nie wiem, może jakaś tłumaczka, aktorka czy coś. męża nie chcę, ale jedno dziecko by mi się przydało. wyprowadzę się do jakiegoś cichego, spokojnego miasteczka na odludziu (aczkolwiek niedaleko od centrum :D), oleję całą swoją rodzinę i ogólnie będzie mega.

panna_nikt

Sieć cukierni.
Mieszkanko na Krakowskim Przedmieściu lub Nowym Świecie.
Będę trzymać kontakt z rodzicami.
Może mąż i jak już to jedno dziecko. Najlepiej dziewczynka. Poślę ją na gimnastykę artystyczną, jeśli będzie chciała. A potem taniec sportowy. Jeżeli oczywiście będzie chciała.

Anouk

Na razie mam dwa marzenia: przebrnąć przez liceum i napisać maturę tak dobrze, aby dostać się na medycynę. A cała reszta jakoś się ułoży.

hello

Będę wielkim pisarzem! Albo wielkim reżyserem, jeszcze się nie zdecydowałam :p

Quo

Tłumacz polsko-niemiecki, w niewielkim mieszkaniu z mężem, koniecznie bez dzieci.

Parabola

Tłumacz polsko-angielski, operator kamery, operator dźwięku, dentysta, konserwator zabytków, jeszcze nie wiem, ale coś z tego. W dużym oryginalnym mieszkaniu w bloku lub starej wyremontowanej kamienicy (moim marzeniem jest takie mieszkanie, jakie ma moja ciocia... piękne!), z mężem (najlepiej długowłosym elfem ;D) i jednym lub dwójką dzieci (najlepiej dziewczynki).