OFF TOPIC

Kreska

No tak nie do końca się dzieje, ale rozruszajmy je dalej!
Ja dzisiaj dostałam dwie 5 z polskiegooo! :D

Nutka

Gartulacje! ; )
Ja dostałam 5 z chemii.

Kreska

chemia jest chyba złem, tak więc gratuluję tym bardziej :D

bezbarwna

taa ja kurde za bardzo sie rozluźniłam z angola i dostałam już pale.

super 1Lo, nie ma jak dobra renoma -_-

Ale dostałam również 5 z polskiego z matury :D
I spr z chemi mi nawet ok poszedł <3

Viviane.

Geez, a ja dzisiaj dostałam: 2 z religii, 3 z anglika i 3 z matmy. Bosko.

Kreska

Vivciu, czy mi się wydaje, czy gdzieś na ksią. przeczytałam że ty chodzisz do prywatnej szkoły?

Viviane.

Tak, chodzę to prywatnej szkoły.

#mixed.

ej chemia nie jest zua :<

Viv, a to której klasy, bo mi wypadło z głowy? XD

Kreska

Ojezu, pewnie masz chamski zapieprz. I śliczną szkołę! :CC
Chyba to jest pierwsza gimnazjum.

#mixed.

tak myślałam.

Też mi się wydaje, że ostry zapieprz tam mają. Mój kolega teraz się przeniósł do mojej klasy z prywatnej i wszystko wie. Każdy patrzy się na niego z gałami na wierzchu XD

btw, mam zapieprz i ładą szkołę tyle, że jedynie za ubezpieczenie muszę płacić. XD

Viviane.

No, całkiem ładna jest, nie powiem. Tyle że mała.
Tia, pierwsza gimnazjum. Nieźle nam dają w kość, codziennie po 3-4 kartkówki i po 3 sprawdziany tygodniowo, a to i tak jeszcze nic - później będzie tylko gorzej. Mamy tyle materiału, że z lekcjami i innymi siedzieć mogę do północy albo i dłużej, masakra. Wiedziałam, że w prywatnej szkole nie będzie już tak łatwo, ale bez przesady. Jedyne co mnie ratuje od depresji, to moja wspaniała klasa, która jest naprawdę świetnym opraciem.

Kreska

Moja jest kupą gówna i sraki (przepraszam, ale po prostu inaczej się nie da ich opisać.) ale przynajmniej łatwe sprawdziany itp.

Viviane.

Moja poprzednia klasa też taka była, nienawidziłam jej całym sercem. W sumie całej szkoły nie darzyłam sympatią. Nie żałuję tego, że zmieniłam szkołę i nie zostałam w tamtej, bo to co się tam teraz dzieje przerasta ludzkie możliwości.

#mixed.

Pół mojej klasy jest cacy, drugie pół to kupa. Ale co zrobić. Z kupami znam się od 8 lat praktycznie, a są tak dwulicowi jak mało kto.

Denaturat

Viviane, a w jakiej miejscowości?
Też chodzę do prywatnej. Jakoś specjalnie ładna nie jest, ale nauki jest sporo. Mimo to daję sobie radę ;)

Clev

karolcia1305

dziewczyny weekend jest, wiec nie piszmy o szkole tylko o przyjemnych rzeczach ;p

Kreska

Oks, tylko ja się spytam vivci, co tam się takiego dzieje, towarzyszko niedoli?
a ja przed chwilą przyjechałam z tenisa i go teraz kocham całym sercem. bekhend <333333

karolcia1305

pierwszy raz grałaś?
ja jeszcze nigdy :D

Viviane.

Denaturat, mieszkam w Ożarowie Maz.

Kress, a wszystko co sobie możesz wyobrazić.

Kreska

pierwszy i świetnie sobie radzę! :D
jakoś nic sobie nie wyobrażam ;d

Eruanriel

rakieta tenisowa jest za ciężkie na moje słabe łapki ;p tak więc mogę grać jakieś 10 minut i padam. Dobrze, że ta badmintonowa jest leciutka ;

a co do szkoły (budynku, budynku) to kocham moją. Wygląda prawie jak Hogwart (ok, ma tylko 1 wieżę i jest z czerwonej cegły, ale co tam), jest stara, ponura i tajemnicza. Jestem zła, bo niedawno wymienili podłogę - świetne, klekoczące deski na jakiś shitowy, lśniący parkiet, dramat.

Kreska

jak oni mogli. ja i moja przyjaciółka zawsze chciałyśmy się uczyć w jakiejś starej szkole, najlepiej takiej w której straszy ^^. coś pięknego, a najlepiej w dużej, z mnóstwem zakamarków na wagary!

invisible

Eruanriel, ale masz fajnie.
Moja szkoła wygląda jak polo market. -.- jest żółto-czerwono-pomarańczowo-zielona i z takim kolorami nadaje się tylko na przedszkole, ewentualnie podstawówkę. Chociaż nie wiem czy ktoś z 4-6 by się cieszył z tych barw.
Co jeszcze lepsze, widzę ją z okna i to bardzo dobrze, bo jest zaraz po drugiej stronie ulicy. Cały rok widzieć swoją szkołę. Dzień w dzień. >.<

Viviane.

Omg, ja bym nie chciała tak często oglądać szkoły. Ale z jednej strony masz dobrze, krótką drogę do szkoły masz ;^^