Forum www.ksiazkowo.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sny.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ksiazkowo.fora.pl Strona Główna -> My i nasz świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biedronczes
Gość biblioteki


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:11, 27 Cze 2009    Temat postu: Sny.

Czyli co nam się śniło ostatniej nocy ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreska
Gość biblioteki


Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:46, 27 Cze 2009    Temat postu:

Śniło mi się że mój najgorszy wróg bije mnie w hallu w szkole na oczach połowy szkoły i nauczyciela ale oni zachowują się jakby mnie nie widzieli. Płaczę i uciekam do sali gimnastycznej(tam opowiadam jakiejś kobiecie że ona mnie pobiła, ale ta kobieta nic sobie z tego nie robi...) ale ona mnie tam dopada i szydzi ze mnie i w pewnym sensie przeprasza. Prawie jej wierzę ze to się już nie powtórzy, ale w porę opamiętuję się i idę do domu z moją prawie przyjaciółką która też jej za bardzo nie lubi.
Takie streszczenie obrazowe mojego szkolnego życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Likap
z nosem w książce


Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:01, 27 Cze 2009    Temat postu:

Otóż dziś śniło mi się, że na naszą szkołę napadli Niemcy w mundurach. Chodzili po szkole z bronią i w hełmach =d Pewnego dnia ileś tam po tej napaści ci właśnie Niemcy zamknęli kilkanaście osób -w tym mnie- na szkolnej świetlicy i mieli wyliczać kogo zabiją XD no ale zrezygnowali i następnego dnia wybrali 14 osób i wszystkie odstrzelili na apelu. Skończyło się chyba na tym, że opłakiwałyśmy z koleżankami moją koleżankę z klasy.. ;c

Jezu, ja to mam sny. I wiem, nie umiem ich opowiadać ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna_K
z nosem w książce


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:07, 27 Cze 2009    Temat postu:

A mi się śniło coś pięknego. Byłam na koncercie Comy! Rany, jak mi tego brakuje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
#Olek
Wielbiciel książek


Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 3755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: a masz młoteczek?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:49, 28 Cze 2009    Temat postu:

Śniło mi się, że Edward Ciulen chciał mnie pocałować, a ja mu w ryj naplułam. To był koszmar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martyna_K
z nosem w książce


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:12, 28 Cze 2009    Temat postu:

Teraz już wszyscy wiedzą, o czym myślisz przed snem, Mess. Sassasaassaa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreska
Gość biblioteki


Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 2101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:49, 28 Cze 2009    Temat postu:

lulz, też mi się dzisiaj śniły kaleny.
śniło mi się że jestem bellą. najpierw byłam BrzydUlą która wpada do studzienki pełnej wody w tych swoich dziwnych ubraniach a potem przychodzi edward vel pattinsą, wchodzi do tej studzienki i ją wyciąga z niej. potem byłam już bellą. (podświadomie wiedziałam że jakby czas akcji z książki to przed świtem kiedy bella nutella jest tak OKRUTNIE PORZUCONA)
potem coś mi się śniło ale ie pamiętam co ;p coś o królestwach. xd.
potem królestwo zamieniło się w klasę w forks. byli tam różni uczniowie i wszystkie kaleny pod postacią aktorów. alice/ashley miała szczękościsk. jej nauczyciel jej mówi co musi zrobić jeszcze żeby mieć szóstkę. i mi się śniło że zamiast siedzieć w ławce to LEŻĘ z ędłardem w łóżku(ale nikt się tym nie interesował) i zdaję sobie sprawę że wcale nie chcę żeby do mnie wracał bo go nie lubię i w ogóle jest brzydki.
potem oddaję nam rpjekty jak na niemieckim i kalen pokazuje mi swój. potem w głowie włączają mi się jęki pattinsona i zwsze wtedy przewracam kartkę. są obrazy zdjęcia i fotomontaże przyrody.
- nie podoba ci się? - mruczy
- średnio - odpowiadam. robię wszystko żeby go spławić.
potem odkrywam że edward/pattinson czyta mi w myślach. katastrofa.
a potem pytam się jakiejś nauczycielki gdzie jest moja walizka (jestem na podłodze w hallu w mojej szkole i cierpię katusze bo ędzio ma wgląd w moje myśli). idę do tej łazienki(tak mi powiedziała; w pokoju z umywalkami stoją łóżka tak w jak w moim wyobrażeniu o skrzydle szpitalnym z hp a na nich leżą marudzące niemce z wymiany) i nagle wszystko jest tak jak w mojej klasie.
w mojej czerwonej walizce są kredki i brokat. rysuję coś a potem przychodzi chory na ADHD ł. i wysypuje na moją kartkę swój brokat. besztam go, ale potem przychodzi jego fanklub(zauważcie że jest chory na ADHD!) i broni go, że przecież ładnie wszyło. w ogóle nie dociera do nich że to była MOJA kartka.
budzę się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedronczes
Gość biblioteki


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:38, 30 Cze 2009    Temat postu:

śniło mi się, że rodzice przenieśli mnie do nowej szkoły. nie wiem jaki był tego powód, bo moją obecną szkolę uwielbiam! w każdym razie było tam wybitnie beznadziejne. czułam się jakbym była tam za karę. ciągle chciał mi się płakać. potem dyrektor (miałam z nim lekcje) kazał mi coś przynieść ze swojego gabinetu. życzliwa koleżanka postanowiła mi pomoc. od razu się zakumplowałyśmy. w końcu koszmarny dzień dobiegł końca. do szkoły przyszedł po mnie mój chłopak (nie wiem czemu był nim najbardziej wkurzający chłopak w klasie) ale poszliśmy na spacer który zakończył się pocałunkiem (bleeee). potem spotkałam się z przyjaciółką która chodziła do starej szkoły. następnego dnia w szkole było jeszcze gorzej. nie chciałam być tam ani minuty dłużej. nie poszłam na lekcję. wymknęłam się na strych szkoły i zadzwoniła po... ( o zgrozo!) idealnego Ęłdwarda, żeby mnie uratował. miał pewne problemy z dostaniem się na szkołę, ale w końcu zabrał mnie z tej koszmarnej szkoły i pobiegliśmy do mnie do domu. kiedy zaczęłam błagać rodziców o powrót do starej szkoły moja kochana mamuśka mnie obudziła...

głupi ten sen, ale podobało mi się popołudnie po pierwszym dniu w szkole :DD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viviane.
Gość biblioteki


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Heaven.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:52, 01 Lip 2009    Temat postu:

Śniło mi się, że byłam na urodzinach znajomej, a co dziwne mieszkała ona w domu mojej cioci ; o. Tak ze szczegółami nie pamiętam, ale dziwny jakiś był. Z resztą, jak każdy mój :q
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manges
z nosem w książce


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lbrt.

PostWysłany: Czw 20:52, 06 Sie 2009    Temat postu:

masakra mi się prawia codziennie śnią niedzwiedzie grizly xD Gonią mnie ja zamykam drzwi uciekam kawałek on wyłamuje drzwi i w ostatniej chwili chowam się w domu i ratuje mnie babcia xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sham Mhrock
z nosem w książce


Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from hell.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:56, 06 Sie 2009    Temat postu:

Manges napisał:
masakra mi się prawia codziennie śnią niedzwiedzie grizly xD Gonią mnie ja zamykam drzwi uciekam kawałek on wyłamuje drzwi i w ostatniej chwili chowam się w domu i ratuje mnie babcia xD

Hahaha xD Dobrze, że chociaż kończą się hepi endem xDD

A mi tam często śni się Lordzik Voldemordzik. Mess może przytaknąć.
Wystarczy, że przed snem pomyślę o tym, co chciałabym, żeby mi się przyśniło i to właśnie mi się śni.
Często jest to mój chłopak, albo postaci z książek, filmów... albo Mess xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manges
z nosem w książce


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lbrt.

PostWysłany: Pią 10:31, 07 Sie 2009    Temat postu:

Widzę że się często pojawia postać Edzia ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cadbury.
Pierwszy elementarz


Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:45, 07 Sie 2009    Temat postu:

Mnie się ostatnio śniła impreza urodzinowa Micka Jaggera... I nie pytajcie, skąd mi się to wzięło, bo sama nie wiem. Nawet nie lubię Stonesów. :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yelyah
Literoskładak


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:07, 12 Sie 2009    Temat postu:

Teledysk do Decode : o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabryczna
Literoskładak


Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:36, 08 Gru 2009    Temat postu:

A mi ,ze jestem aktorka grajacą w "Brzyduli".jestem tą Ulą.I się ożeniłam z Filipem Bobkiem.I ze jestem w ciąży.I jestem piosenkarką i tancerka znaną na całym świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Qller
Literoskładak


Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:23, 08 Gru 2009    Temat postu:

Na mordę święconego jeża. Wiedziałam, że mam chore sny, ale, że bardzo długo mi się nie śniło nic, myślałam, że na tym koniec.
Cóż, chyba jednak nie. Aczkolwiek powrót sennych jaw przedstawia dość banalne obrazy.
Otóż tak.
Początku dokładnie nie pamiętam. Wiem, że moja geograficzka coś mówiła, że zrobi nam test na przetrwanie i odwagę. Wszystko pięknie i super, gdyby nie to, że w test zaangażowane mają być potwory i wszelkiego rodzaju mary. Każdemu z osobna przedstawiała cóż to za stwór zawita w nasze progi i jak mamy go pokonać. Oczywiście, jest to test na śmierć i życie. Czyli albo przetrwasz albo... no. Zostaniesz, delikatnie mówiąc, żywcem przez zjawę zjedzony .__.
Spałam w pokoju z koleżanką (pominę szczegół, że to był wyraźnie mój pokój, tylko zamiast biurka było drugie łóżko). Ona miała pierwsza "zaliczyć" (hmm...), tak to określmy, walkę. Więc ja udaję, że śpię, no i wchodzi zmora. Nawet nie pamiętam jak wyglądała, wiem, że było to coś w rodzaju przerażających dziewuch z japońskich horrorów. W każdym razie, pokonała ją (moja koleżanka). Zadusiła ją, po czym wybiegła z rykiem z pokoju. A potem nadszedł czas na mnie.
Powiedziano mi, że moja zjawa zawita do mnie w nocy (oryginalnie). Będzie siedzieć, to znaczy tak, jakby zeszła z wózka inwalidzkiego - tyłem będzie powoli sunąć w moją stronę, tak, że nie będę mogła dostrzec jej twarzy. Mam powoli zsunąć się z łóżka, podpełznąć do niej - bardzo powoli - uchwycić kark i zadusić ją z tyłu. Oczywiście nie gwarantują, że zmora nie zacznie się bronić... Reakcja nie do przewidzenia. Równie dobrze sama jej głowa może obrócić się do mnie, jej ręce wykrzywić, i już martwam.
Nadchodzi sądny dzień. Śpię, lecz zza drzwi słyszę szuranie. Jakby ktoś sunął po podłodze właśnie. Drzwi otwierają się powoli, trup wchodzi. Wchodzi, źle powiedziane. Sunie, dosłownie sunie tyłem do mnie wydając przy tym nieartykułowane dźwięki. Wiem, że już ściągałam kołdrę, kiedy nie pamiętam co było dalej, naprawdę. Chyba ją zadusiłam, bo - następna scena - siedzę przy komputerze z dziewczynami. Oglądamy jakiś film nagrywany kamerą na żywo. Jakieś stworki podobne do członków Ku Klux Klanu łażą jakimś tunelem. Cudownie.
W każdym razie, nagle znajduje się na końcu pokoju (wtf?), słyszę brzęk tłuczonego szkła z kuchni, dziewczyny zamierają, w tym ja. Jednak (chyba ta, która walczyła pierwsza) podchodzi do drzwi, te otwierają się z impetem i staje (tak, staje, na dwóch nogach białych i chudych jak patyczki, normalnie staje) i od razu rzuca się na dziewczynę. Potem rzuciła się druga, a na końcu ja. Taka kanapka .__. Ostatnie co pamiętam, to zakrwawione łapy.
Wiem, że to sen głupi i durny niemiłosiernie, ale kiedy się obudziła nie mogłam zmrużyć oka. Całą noc wsłuchiwałam się w dźwięki dobiegające z domu, a na jakikolwiek szmer zrywałam się na równe nogi, gotowa wybiec z wrzaskiem z domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parabola
z nosem w książce


Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: super-druper.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 08 Gru 2009    Temat postu:

Och, jak czytałam twój post, to przypomniały mi się moje dwa sny, w pierwszym cały czas biegnę w zwolnionym tempie po białych schodach na czarnym tle i goni mnie dusza, duch z okropnie wykrzywioną paroksyzmem bólu twarzą.

A w drugim dostaję od aniołów skrzydła zaczepione o puszkę od farby i ratuję moją miejscowość przez fioletowy kwiatek. Ale wcześniej ktoś wylewa mi na głowę pomyje, zza bloków przychodzą jakieś stwory-wyciory i niszczą, co im się nawinie, sen był o tyle straszny, że widziałam, jak walą się całe osiedla i na trawie leżą ciała moich przyjaciół... brr.

Kilka razy obudziłam się zapłakana, bo śniła mi się śmierć i pogrzeb jakiejś tam drogiej mi osoby - mamy, przyjaciółki, miłości itd.

Ale żeby mi się śniła taka psychologa, jak tobie, to chyba nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mjum
Literoskładak


Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:54, 08 Gru 2009    Temat postu:

śnił mi się obóz w Bułgarii, no cóż, złe wspomnienia.
mój chłopak całujący się ze swoją przyjaciółką.
brr, miałam dreszcze po obudzeniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśś.
Literoskładak


Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:24, 08 Gru 2009    Temat postu:

boję się swoich snów; są dziwne. widziałam siebie w trumnie, tatę, brata, jakąś kobietę, której nie znam, dziadka. ; śniła mi się moja matka, która przyszła po mnie do szkoły w samych majtkach (moich w dodatku) i moja wychowawczyni darła na nią pizdę; pół znajomych koleżanek w ciąży... prawie co noc mi się coś śni, prawie zawsze na początku te sny pamiętam, ale potem wylatują mi z głowy :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parabola
z nosem w książce


Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: super-druper.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:32, 08 Gru 2009    Temat postu:

A koleżanki w ciąży? Też mi się śniło. O tak, przypomniałam sobie sen - moja najlepsza przyjaciółka była w ciąży z Johnnym Deppem a druga w przypływie zazdrości rzuciła się z dachu bloku. Fajnie, nie? ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
#mixed.
Moderatorka


Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 2483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:51, 08 Gru 2009    Temat postu:

^ To i ja się rzucę.

Ostatnio (tak gdzieś od października) śnią mi się zabójstwa, pod takim jednym wieżowcem na moim osiedlu. I dziwnym trafem zawsze jestem w jakimś tam centrum handlowym i na koniec BU, jakiś koleś zabija drugiego, a ja leżę na trawię Oo''
Zaczyna mnie to irytować już.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pończek
Świeże dzieło


Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:52, 09 Gru 2009    Temat postu:

mi się śniło ze byłam ze znajomymi na jakiejś dziwniej, wielkiej tratwie. Najpierw dyła ogromna czerwona ośmiornica która zjadła jakiegoś rozbitka z psem, potem skaczące meduzy, a na koniec kolega przyniósł wszystkim prezenty na mikołaja xD. tak wiem powinnam się leczyć xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fikcja Literacka
Literoskładak


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:10, 22 Sty 2010    Temat postu:

śniło mi się Marzenie mojej najlepszej koleżanki. Jak się do siebie uśmiechaliśmy. Wcześniej śnił mi się facet, który opowiadał o filmie na lekcji w trzeciej ć. Potem baza jak w pałer rendżersach tylko bez Zordona i z normalnymi dzieciakami, to o czym zawsze marzyłam: "moja banda". ;d I to wszystko w jednym śnie. Sen to dziwne zjawisko, nic mi się przeważnie nie śni, a tu proszę - niespodziewajka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ladyMseer
Świeże dzieło


Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:57, 21 Lut 2010    Temat postu:

Śniło mi się, że miałam urodziny, i nikt nie pamiętał :S
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Parabola
z nosem w książce


Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: super-druper.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:28, 21 Lut 2010    Temat postu:

Śniło mi się, że idę z najlepszą przyjaciółką niekończącą się drogą ze szkoły i ona wypala papierosa za papierosem, rozmawiamy o pierdołach, a ona pali, pali i pali (w realnym życiu jest całkowicie niepaląca), potem daje mi we śnie jednego papierosa, wypalam go (również jestem niepaląca) i idziemy dalej, rozmawiamy, ona nadal paliła, wtedy się obudziłam.

Do teraz nie wiem, co ten sen mógł znaczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ksiazkowo.fora.pl Strona Główna -> My i nasz świat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin