Szkoła uczuć.

#truskawka

Informacje [link widoczny dla zalogowanych]

film na podstawie książki Jesienna miłość - Nicholasa Sparksa.

Biedronczes

ściągam właśnie ;> podobno bardzo fajne.

Crystal

O nie. Nie lubię takich historii. To było tak przesłodzono-cukierkowo-blogaskowe, że po bardzo krótkim czasie, włączyłam sobie starego, dobrego Helikoptera w ogniu.
Podobno książka lepsza, postaram się przeczytać.

Cadbury.

Oglądałam, ale niezbyt mi się podobał. Takie to sentymentalne i przesłodzone.

donella brasco.

Oglądanie tego filmu to największy błąd mojego życia ; o

#truskawka

Kiedyś tam oglądałam, już nie pamiętam czy mi się podobało.
W każdym razie wypożyczyłam książkę.

Lovise;3

Już dawno to oglądałam, więc prawie filmu nie pamiętam ;d. No ale nawet mi się podobał.

Yen

Nie czytałam książki, ale film bardzo dobrze znam. Mimo różnych wpadek (typu: wchodzi do szpitala w niebieskiej bluzce, w srodku nagle ma już zieloną), film jest świetny, wzruszjący.

Ewusia141

hehe mi się podobał.. płakałam przy tym, no ale może ze mnie troche histeryczka.... często płacze na filmach i w sumie przy książkach tez..

Chikuma

Historia wydaje się być strasznie ckliwa, czego szczerze mówiąc nie znoszę, bo ryczę jak bóbr. Koleżanka ciągle mi mówi o tym filmie. Może w końcu obejrzę albo książkę przeczytam. Na razie się na to nie zanosi.

#Olek

Nie oglądałam. Dobre to? ; >

delilah

^ nie. przeczytaj ksiazke. a najlepiej ksiazke, a potem film, zeby zobaczyc, jak bardzo schrzanili

bezbarwna

ja oglądałam film, nie czytając książki i mi sie strasznie strasznie podobało <3

Deirdre

Mój brat się na tym wzruszył. Słodki Jezu...

Nef

Libby

Film mi się podobał. Książki nie czytałam.

Amicalle

Ej, ja uwielbiam 'A Walk to remember' - owszem, może i historia przesłodzona, ale... czemu by nie? Takie dodające to nadziei, otuchy i w ogóle. Może ja inaczej patrzę na ten film przez pryzmat pewnych wydarzeń w moim życiu, ale wg mnie to cudowne, że miłość głównych bohaterów była silniejsza od śmierci.

Libby

Mi najbardziej podobało się, jak on spełniał jej marzenia...

Leila

Książki nie czytałam, film widziałam już dawno. Podobał mi się bardzo, chociaż ja wcale nie przepadam za takimi miłosnymi historyjkami czy filmami o nastolatkach, a jednak ten dla mnie i był naprawdę dobry i wzruszający :)

KAROL KOT

Można jeść kotlet i oglądać. Relatywnie jest to pozytyw filmu, że nie przeszkadza w jedzeniu.

Nika

Oglądałam ten film i jedyne co z niego zapamiętałam to końcowa, zresztą, jedna z moich ulubionych piosenka The Verve.