BRAVO

Amicalle

No bo ta historyjka z szatanowcami to chyba onli necikowa była. Tak mi się wydaje przynajmniej. Ja może kupiłam ze trzy takie gazetki, na jakiś wyjazdach do autkoaru, żeby się właśnie pośmiać z koleżankami.

Nika

Nie, właśnie nie necikowa. Bo ktoś na tejże stronie napisał, że to skanował.

Zresztą, [link widoczny dla zalogowanych]

Sham Mhrock

Oj. Swego czasu czytywałam. Od 6 klasy podstawówki, do drugiej gimnazjum. xD

#eve

Kolorova

Czasem kupuję, jak jest jakiś fajny wywiad albo plakat.

Ale najlepsze są list do redakcji. xD
Bo co, jeśli ktoś ma uczulenie na prezerwatywy?
A jak kogos cztery litery zabolą?
Buhahaha. xD

Dzieci, miejcie litość.

Sham Mhrock

Wow! Ostatnio kupiłam "Bravo Posters" ze względu na dość fajne plakaty, ale o kiczowatych naklejkach nie wspomnę. xD

Libby

Czasem kupuję. Ostatnio czytam mało gazet.

natkawes

JA kupuje od 3 lat. I głównie dlatego, żeby pośmiać się z listów. xd
I plakaty czasami są fajne

Qller

Toż to pomyłka jedna wielka. W całym swym marnym życiu kupiłam może trzy numery, i to dlatego, że jakiś plakat ciekawy był. Szkoda mi pieniędzy na promowanie głupoty.

Ola295

Kupuję bardzo rzadko, tylko wtedy, gdy chcę się pośmiać z ludzkiej głupoty.

Daria

Ja tam lubię brawo :)

hello

Ja tam lubiłam w wieku siedmiu lat :)

Daria

Może powiem tak:
Lubię brawo, ale go nie kupuję...
Kiedyś zbierałam, ale mi już przeszło.

Dev.

Kupuję, ale raczej żeby dostarczyć ludziom w szkole śmiechawy, a nie z jakiegoś większego powodu.

Daria

Ja podobnie... Lubimy z koleżankami rozwiązywać te testy :D

ladyMseer

strasznie irytują mnie problemy redakcji. problemy, owszem, chodzi mi o te Kryśka-Ryśka. Czy oni są na tyle zakompleksieni, że piszą jak nastolatki?

Chikuma

Ostatnio omijam ją szerokim łukiem.
Kupuję tylko wtedy, jak z koleżankami mamy głupawkę i chcemy się jeszcze nakręcić ^^.