Malowanie paznokci

Kreska

Malujecie paznokcie? Które: od nóg czy od rąk? Na jakie kolory? A może tipsy przywdziewacie? :D

#mixed.

tipsów nie znoszę, aczkolwiek maluję sobie paznokcie. na przeróżne kolory. od nóg rzadko, bo i tak nie noszę klapek albo cuś.

komicznie

tipsów nie znosze chyba , że już takie na prawdę ładne. ^^
paznokcie maluje tylko jak mam długie , i stóp tylko odżywką. ;)

Kreska

ja dzisiaj sobie pomalowałam od nóg. od rąk nie lubię, bo będę zdrapywać xd wynalazłam nowy sposób: paznokieć rysuję w miarę możliwości dokładnie cienkopisem i pokrywam bezbarwną emalią. Bardzo cacy efekt.

Biedronczes

od nóg, czy od stóp? xDD

no, a oprócz tego to muszę mieć pomalowane paznokcie u rąk. choćby bezbarwnym lakierem. u stóp maluję tylko w lecie, kiedy chodzę w klapkach, sandałach itp. tipsów nigdy nie używałam. podobają mi się, ale tylko krótki, i nie te z brokatem.

Likap

od rąk zawsze maluję, na biało, bezbarwnym lub jakimś jasnym różem, ewentualnie jakis inny jasny i na tym coś w stylu kwiatka.
u nóg raczej nigdy, kilka razy miałam bezbarwnym i bordo, ale raczej nie maluję, bo zawsze wyjdę dużo po za kontur i nie chce mi się poprawiać =d

McLove

Ja maluję tylko jak mam do tego wenę, bo jak się nie umiem skupić, to lepiej, żebym nie brała się za malowanie czegokolwiek. Jeśli już wezmę się za malowanie paznokci, to zawsze dopasowuję wzory i kolory do pór roku, albo nastroju. W lato przeważnie mam na paznokciach żywe kolory i w dodatku każdy jest pomalowany inną barwą, jesienią wybieram bladsze kolory i przeważnie jest to pomarańczowy, żółty i jasny brąz, zimą białe i niebieskie, a wiosną podobnie jak w jesień. xD Maluję u rąk i u stóp, bo w często chodzę na baseny.

#mixed.

ej dlaczego McLove ma udostępniony ten dział? przecież nie ma wymaganych 300 postów, a na forum jest od 5 lipca, czyli też miesiąc nie minął.

Biedronczes

Viviane.

Likap

Kressu, przeczytaj pierwszy post, mały błąd jest. 'od nóg czy od stóp' ; )
i znów się czepiam.. XD

Kreska

Manges

potrafie malować 10 razy dziennie ale raczej u rąk. tipsy raczej nie ale w wakacje może zaszaleje i przykleje:D raczej jednolite kolory. poluje teraz na siwy lakier bez połysku widział ktoś taki ??xD a i lubie french.

#Olek

Tipsy - nie.
U rąk zapuszczam aktualnie, (ale nie jakieś kilometrowe) gdyż do początku wakacji, wstyd się przyznać, obgryzałam. XD
Od nóg maluję, najczęściej na ten sam kolor co u rąk. Preferuję odcienie czerwonego: taki fajny, walący czerwony jak i bordowy.

Sham Mhrock

Bardzo lubię pomalowane paznokcie. Moje są średniej długości. Ulubione kolorki: czarny, ciemny fiolet, francuskim również nie pogardzę.
U nóg bardzo rzadko.

Deirdre

Dziwnie się czuję bez pomalowanych paznokci, dlatego kolorek zawsze jakiś jest. Głównie czerwone, bordowe, brązowe, fioletowe lub czarne, i ten kolor gości najczęściej. Paznokcie również zapuszczam, chociaż moje niemalże czterocentrymetrowe pazurki zostały ostatnio stępione podczas koncertu.

Denaturat

Ogólnie dbam o paznokcie. Nie są bardzo długie, ale zapuszczam. Maluję, ale tylko i wyłącznie w celu, żeby wyglądały bardziej estetycznie - delikatnym różowym, nie zakrywa kolor w ogóle paznokcia, tylko nadaje połysk i ta różowa część jest nieco bardziej różowa niż zwykle xd Jak podrosną bardziej to może zacznę robić frencha.

Parabola

U stóp maluję zawsze na ciemniejszą czerwień, dobrze się tak czuję, a ten kolor wygląda przepięknie w komplecie z jednymi z moich wyjściowych butów. U rąk zawsze maluję odżywką przyspieszającą wzrost, ma ona lekko różowy kolor, więc coś jest. Kiedy idę do kosmetyczki na manicuire (co zdarza się rzadko, ale jednak), zdaję się wtedy na jej instynkt. Jeśli nie zapuszczę wystarczająco długich paznokci naturalnych, to na komers chyba zaszaleję i zrobię sobie tipsy.

Z plastikowymi tipsami za 5 zł eksperymentowałam mając lat 9, czy 10. Odpadały po godzinie na polu :D:D